Jesteś zabiegana/y, wiecznie pracujesz i to co masz zrobić dla siebie zawsze trafia na koniec listy. Skąd ja to znam? 😉 Wolnego czasu mam naprawdę niewiele, ale jeśli wygospodarujemy 15 min rano i 15 wieczorem…to już jest COŚ! Półgodziny tylko dla siebie, może nie jest to wiele, ale chyba każdy z nas ma takie dni, w których nie robi dla siebie nic. Jak mamy lepszy humor, to lepsza jest nasza efektywność w pracy, lepsze relacje z ludźmi i po prostu lepszy dzień!
CO MOŻESZ ZROBIĆ DLA SIEBIE W 15 MINUT?
1. ROZCIĄGNĄĆ SIĘ
Polecam wszystkim, którzy mają siedzący tryb życia. W zdrowym ciele, zdrowy duch 🙂
2. 10-15 MIN ĆWICZEŃ
15 minut rano…15 wieczorem i możesz mieć sporą satysfakcję, a przede wszystkim zaliczony mini trening!
3. ULUBIONE PIOSENKI
W 15 minut możesz posłuchać trzech ukochanych piosenek, które sprawią, że dzień będzie lepszy.
4. PIELĘGNACJA
W 15 minut możesz położyć maseczkę na twarz albo zadbać o dodatkową pielęgnację.
5. COŚ DOBREGO
W 15 minut możesz również przygotować pyszną sałatkę, czyli bombę witaminową, która na pewno poprawi Twoje samopoczucie.
6. PRZECZYTAJ COŚ
W 15 minut możesz przeczytać coś, co Cię zainspiruje i sprawi, że dzień stanie się lepszy!

7. SPACER
Wyjdź z domu chociaż na 15 minut, przejdź się ulubioną trasą, popatrz w niebo. Lepiej? 🙂

Jak dla mnie pierwsza opcja bardzo mnie satysfakcjonuje , ponieważ ćwiczę regularnie ; ) Posty masz na prawdę sensowne jak zawsze mam nadzieję ,że nie zapomniałaś o mnie ; )
http://spelniaj-twoje-marzenia.blogspot.com/ ♥
Życzę Miłej Niedzieli < 3
Ja najbardziej lubię coś poczytać albo nałożyć maseczkę 🙂
😉 nie ma to jak czytadło:)
swietna notka, ktora przeczytalam w mniej niz 15 min a rowniez mnie zainspirowala 🙂
haha 🙂 dzięki!
Zgadzam się ze wszystkim powyżej. Pół godziny to mnóstwo czasu a myślę, że każdemu z nas uda się tyle wygospodarować w ciągu dnia. W pół godziny można spalić ponad 300 kcal biegając a to już coś 🙂
Niby banalne pomysly, ale malokto wpadlby na to ze takie czynnosci zajmuja tylko pietnascie minut.
O TAAAK!
Pozdrawiam:*
Ola z Fashiondoll.pl
♥
O tak, rozciąganie/ joga to moje ulubione sposoby na wolne 15 minut. Poza tym lubię też poświęcić taki czas np na przeczytanie jakiegoś zaległego ciekawego posta na którymś z blogów (nie mylić z bezsensownym buszowaniem w internecie, z czym walczę, bo wtedy te 15 minut przeleci nam przez palce:) )
Zachciało mi się sałatki i dobrej książki 🙂
Właśnie narobiłaś mi sporej ochoty na sałatkę!:)
Czas dla mnie samej, to trening, książka, kawa + przejrzenie blogów, serial… 🙂 Dobry jest taki czas dla siebie samej!
No właśnie, to tylko 15 minut 🙂 Łatwo przecież narzekać, że nie ma się czasu ale moim zdaniem nawet jeśli jest się zmeczonym po szkole/pracy to powinno się te minimum 15 minut poświęcić dla siebie i zrobić coś miłego, odprężającego albo rozwojowego. Ja staram się tak robić. Świadomie. Nawet choćby miało to być totalne wyłączenie się, włożenie słuchawek na uszy i odpłynięcie.
Btw, bardzo mi się trzeci kawałek spodobał 🙂
dokładnie :)) 15 minut robi robotę 🙂
Ja ćwiczę 😉 dzięki temu jakoś łatwiej mi się rozwiązuje problemy
na taki pomysł postu bym nie wpadła:p Masz rację, w 15 minut można zrobić wiele rzeczy ;-p
nie wiem czy to dobrze, czy źle 🙂
O super pomysły!:))
Sałatka, książka i piosenki – na to zawsze znajdę czas, i to niekoniecznie tylko 15 minut 😉
Ja uwielbiam chwile z kubkiem herbaty czy kawy. Pozwala mi sie to zrelaksować 🙂
15 minut – tak mało, a jednak tak wiele. Ja w 15 minut zazwyczaj odpalam bloga na telefonie i publikuję zalegające komentarze. Zawsze mam wtedy poprawiony humor.
Jednak do rozciągania to muszę się porządnie rozgrzać, bo się ponadrywam. 😀 Więc to za krótko. Chyba, że w grę wchodzi jakiś niezbyt wymagający stretching. 🙂
Ale super pozytywny post. Bardzo takie lubię.
ja robię w 15 minut ćwiczenia z jogi 🙂 chwile, a samopoczucie mam naprawdę lepsze 🙂
Krótki relaks przy muzyce, to moje ulubione 15 minut w ciągu dnia. Chociaż powinnam je zamienić na ćwiczenia 🙂
O tak, takie 15 minut dla siebie to świetny plan na nowy rok 🙂 Jakże często o sobie zapominam.
A najlepsze jest to, że w 15 minut można rozciągać się z maseczką na twarzy słuchając ulubionej piosenki 😀
Maseczka i sałatka to coś dla mnie 🙂