Nie bez powodu ktoś kiedyś powiedział, że człowiek uczy się na błędach. Jako nastolatka popełniłam mnóstwo błędów związanych z dietą. 🙂 Najlepiej i najbardziej dotkliwie testuje się na własnej skórze… 😀
1. Jedzenie za mało
Był okres, w którym w moim życiu starałam się jeść bardzo zdrowo. Chyba aż za bardzo, bo skończyło się to tym, że wartościowych produktów jadłam niewiele, a przy tak aktywnym trybie życia, jaki prowadziłam, to było zdecydowanie za mało. Organizm szybko przyzwyczaja się do określonej kaloryczności i przez jakiś czas nie czułam, że jem za mało. Mocno to odchorowałam – spowolnionym metabolizmem i oczywiście wynikami, które były tragiczne. Długo musiałam pracować, żeby to odbudować.
Pamiętaj, jeżeli chcesz schudnąć, musisz jeść ! Jeżeli wierzysz w dietę 1200, to proszę żebyś się z nią pożegnał zanim zrujnujesz swoje zdrowie.
2 Omijanie tłuszczów
Ile to człowiek się naczytał o tym, że tłuszcze są „be”. Nie wiem co twierdzą teraz amerykańscy naukowcy. Wiem, że pełnowartościowy posiłek powinien się składać z węglowodanów, białka i odpowiedniej ilości TŁUSZCZÓW.
3 Eliminacja poszczególnych grup żywieniowych.
Najczęściej eliminowaną grupą są zazwyczaj węglowodany, które ponoć sprawiają, że tyjemy :). Węglowodany podstawowym składnikiem odżywczym naszego organizmu, dają nam energię! Nie rezygnujmy z nich! Nie jestem fanką ani diety, która eliminuje tłuszcze, ani węglowodany.
4 Za mało snu
Wiecie, czego człowiek potrzebuje do szczęścia ?! Wyspać się! Szczęśliwy człowiek to wyspany człowiek. Sen to podstawa.
5 Podjadanie
Już mniejsza z tym, że każdy gryz to dodatkowe kalorie, ale sam fakt, że gryziesz coś cały dzień, nie wpływa korzystnie na nasze samopoczucie, bo cały czas czujesz się po prostu pełna.😉❤️
brak komentarzy